Pojęcie recyclingu coraz częściej stosowane jest w odniesieniu do dóbr intelektualnych. Dotyczy ponownego użycia raz wytworzonych treści. Aktualizacja wpisów blogowych lub artykułów tematycznych ma na celu odświeżenie treści i nie tylko. Tematy, którym poświeciliśmy swój cenny czas i nadaliśmy oryginalną formę, nadal mogą być atrakcyjne dla czytelnika. Dawne wpisy to także bogate źródło inspiracji. Recycling treści pomaga przywrócić do życia słowo pisane i mówione. Możemy stworzyć e-book na podstawie wpisów blogowych albo wykorzystać luźne artykuły do wykreowania kursu online. Analiza contentu pomoże stworzyć nowe formy przekazu i ponownie zaskoczyć odbiorców.
Content marketing wykorzystuje różne formy przekazu słownego i wizualnego do celów sprzedażowych oraz promocyjnych. Treści pomagają budować markę i więź z potencjalnym klientem oraz odbiorcą. Nawet teksty sprzed kilkunastu lat nie tracą na aktualności. Zmieniają się za to technologie i oczekiwania odbiorców. Zatem bazując na raz stworzonym contencie, możemy z niego wykreować dowolne, nowe publikacje. Z jednego dobrego artykułu może powstać nawet kilka zaktualizowanych form przekazu. Co więcej, jeśli tekstom poświęciliśmy wiele czasu i mają ciekawą, inspirującą formę, ich wartość nie zmalała przez lata. Wystarczy dobrać odpowiedni kanał przekazu i nawiązać do aktualnej sytuacji, by dawne teksty wróciły do obiegu w internecie.
Różne rodzaje content marketingu posługują się tymi samymi treściami. Z jednego wpisu blogowego można stworzyć podcast, artykuł specjalistyczny, webinair, a nawet prosty kurs online. Warunek konieczny to dobra jakość tekstu bazowego. Jeśli jest to tzw. ever green, uniwersalny temat, który pomimo upływu czasu, nadal intryguje, szkoda, by zniknął na szarym końcu pozycji w wyszukiwarce internetowej.
Osoby, które prowadzą blog osobisty, często decydują się na stworzenie e-booka. To klasyczny przykład wykorzystania ciekawych treści. Mając grono czytelników i wiernych odbiorców, znacznie łatwiej przetwarzać content. To stwarza dodatkowe możliwości jak poszerzenie działalności, zdobycie nowych subskrybentów oraz potencjalnych klientów. Edycja e-booka nie wymaga fachowej wiedzy i oprogramowania. Publikacje online można złożyć w Wordzie, a następnie zapisać w pdf. Istnieje też wiele darmowych programów, jak Canva, które dostarczają gotowe szablony do e-booków.
Bardziej zaawansowanym przykładem na recycling treści jest wykorzystanie ich do internetowego kursu lub szkolenia. Jeżeli mamy specjalistyczną wiedzę, to z pewnością nasze kursy się przebiją. Szkolenia internetowe zyskują od lat na znaczeniu, a ich pozycja jeszcze wzrośnie ze względu na trend pracy zdalnej wymuszony przez pandemię Covid-19.
Przestój w wielu dziedzinach przemysłu spowodował wzrost zainteresowania content marketingiem. Firmy, które przez korona wirusa postanowiły przenieść się na stałe do sieci, potrzebują nowych tekstów. Osoby prowadzące blog osobisty, copywriterzy i marketingowcy z różnych dziedzin, mogą na tym skorzystać. Wystarczy przeprowadzić prostą analizę dawnych tekstów i wybrać te, które mają najbardziej uniwersalny przekaz. Następnie dobrać odpowiedni kanał przekazu. Sprawdźmy, jakie rodzaje content marketingu mogą posłużyć się naszymi treściami.
Każdy dobry tekst o uniwersalnym przekazie, nadaje się do obróbki i ponownego wykorzystania. Content marketing to nie tylko wymyślanie nowych, chwytliwych sloganów. Równie ważne jest twórcze korzystanie z własnego dorobku intelektualnego. Dzięki temu dokonujemy optymalizacji naszych działań. Mniejszym kosztem potrafimy osiągnąć podobne zyski, a to już podstawa powodzenia w biznesie. Mając gotowy, dobry tekst, znajdźmy klienta, który mógłby go wykorzystać. Stwórzmy na tej podstawie nowy, ulepszony przekaz i dostosujmy do odpowiedniego kanału. Z dużym prawdopodobieństwem szybko znajdziemy kupca na teksty po recyclingu.