Ciekawy, popularny blog to nie tylko sposób na dzielenie się swoimi pasjami i nie tylko forma samorealizacji. Może być także źródłem dodatkowych zarobków. Najpopularniejsze blogi, prowadzone przez znanych influencerów, zarabiają kilkadziesiąt tysięcy złotych miesięcznie. Także mały blog z kilkoma tysiącami użytkowników miesięcznie może jednak stać się miłym dodatkiem do pensji.
Dobrze pamiętam pierwsze blogi, które powstały w latach 90. XX wieku. Te internetowe diariusze powstały wcześniej, niż technologia www – pisano je np. w grupach dyskusyjnych Usenet i w systemie BBS. Początkowo definicja bloga obejmowała wyłącznie internetowe zapiski o charakterze osobistym, tworzone na podobieństwo tradycyjnych dzienników i pamiętników. W pierwszych blogach gromadzono opisy przeżyć i emocji, informacje o zdarzeniach z życia osobistego i prywatne przemyślenia.
Około 1995 roku pojawiły się pierwsze blogi firmowe, gromadzące chronologiczne zapisy o działalności przedsiębiorstw – nie miały one jednak jeszcze charakteru komercyjnego. Nie znałem ich jeszcze wtedy, polski Internet był mniej rozwinięty. Eksplozja popularności blogów miała miejsce w 1999 roku, kiedy powstały pierwsze platformy blogowe – OpenDiary, LiveJournal i Blogger. Odtąd większość blogów powstawało właśnie na platformach – nieco później pojawiły się platformy WordPress i Tumblr. Sama nazwa „blog” to skrzyżowanie angielskich wyrazów web („sieć”) i log („diariusz”).
Blog osobisty stanowił początkowo zjawisko przyjmowane niechętnie lub z przymrużeniem oka – wiązało się to z faktem, że „internetowe dzienniki” były często infantylne i sentymentalne. Wraz z rozwojem blogosfery, zmieniła się jednak definicja i sposób funkcjonowania blogów. Powstały więc blogi firmowe i komercyjne, naukowe, informacyjne, kulturowe i specjalistyczne. Pojawiły się także specyficzne formy blogów takie jak audioblogi (gromadzące materiały dźwiękowe, np. podcasty) i videoblogi.
Największy sukces odniosły jednak blogi lifestyle’owe, dotyczące życia codziennego – w tym mody, podróży, sportu, kulinariów, finansów osobistych, muzyki popularnej. Prowadzenie jednego z pierwszych polskich blogów o kuchni japońskiej sprawiło mi samemu wiele przyjemności, a nawet przyniosło drobne dochody. Ze względu na różnorodność treści blogów, blog internetowy możemy określić dziś tylko odwołując się do jego cech formalnych: blog to strona internetowa tworzona dynamicznie, składająca się z chronologicznie ułożonych wpisów (postów), zazwyczaj prowadzony przez jedną osobę („blogera”) lub instytucję.
Na blogach możemy zarabiać na wiele sposobów, najważniejsze z nich to:
Podstawową i najłatwiejszą metodą zarabiania na własnych stronach internetowych jest reklama kontekstowa. Najbardziej popularnym systemem reklamy kontekstowej jest stworzony przez Google AdSense, istnieje też kilka mniejszych. Zazwyczaj dochody z reklamy rozliczane są w systemie CPC, co oznacza, że przychody nie pochodzą z wyświetleń reklam, ale z kliknięć w nie. Reklama kontekstowa wymaga więc przemyślanego rozmieszczenia w układzie graficznym bloga i wielu testów. Klasyczna reklama internetowa w postaci banerów, którą pamiętam z lat 90., jest dziś rzadziej stosowana – wymaga od blogera aktywnego poszukiwania reklamodawców, jest więc trudniejsza, niż reklama kontekstowa.
Artykuły sponsorowane to artykuły na blogu zamieszczane przez firmy zewnętrzne. Niekiedy ich pisane zleca się samym blogerom, równie często blogerzy otrzymują jednak gotowy materiał. Jako bloger i copywriter często piszę takie artykuły. Zazwyczaj zawierają one także linki zewnętrzne prowadzące do stron firmowych lub stron zapleczowych agencji SEO. Formą artykułu sponsorowanego są też posty na powiązanych z blogami profilach na portalach społecznościowych. W Polsce istnieje kilka systemów umożliwiających kontakt reklamodawców zainteresowanych zamieszczaniem artykułów sponsorowanych z blogerami. Duże korzyści przynieść mogą także linki sponsorowane, umieszczane w postach i w innych miejscach strony. Pamiętajmy jednak, że zbyt duża ilość linków sponsorowanych niskiej jakości wywiera negatywny wpływ na SEO naszego bloga.
Własne produkty i własny sklep internetowy można traktować jako uzupełnienie bloga, np. w formie sprzedaży gadżetów. Jest to dziś łatwe ze względu na szybki rozwój współpracujących z niewielkimi sklepami internetowymi hurtowni. Blog może być jednak także dobrym wstępem do otworzenia sklepu internetowego działającego na dużą skalę.
Współpraca z markami i agencjami może mieć charakter stały lub okresowy. W tym drugim przypadku wynagrodzenie pieniężne zastępują często drobne prezenty (np. ubrania i kosmetyki).Większych dochodów mogą się spodziewać stale współpracujący z markami i firmami najbardziej rozpoznawalni blogerzy. Coraz większe znaczenie ma influencer marketing, czyli marketing bazujący na rozpoznawalności blogerów, youtuberów i właścicieli popularnych kont na portalach społecznościowych. Na dochody z crowdfundingu mogą natomiast liczyć blogi ze szczególnie ważną dla internautów treścią, zwłaszcza takie, które stworzyły dużą i zaangażowaną społeczność wiernych czytelników.
Większości blogerów zależy na tym, by ich blogi odwiedzała możliwie największa liczba użytkowników. Większości z nich zależy na przekazywaniu użytecznych i wartościowych informacji lub na wyrażaniu swojej osobowości. Tylko nieliczni tworzą blogi osobiste wyłącznie dla zysku: nawet blogi firmowe nie służą przecież uzyskiwaniu bezpośrednich przychodów, ale budowaniu świadomości marki. Nawet mały blog może przynosić dodatkowe pieniądze – nie kłóci się to przecież z pasją.
Jeśli oczekujemy, że dochody z bloga uzupełnią nam pensję, musimy go jednak bardzo aktywnie rozwijać i promować. Podstawową zasadą rozwijania popularnego, dochodowego bloga jest regularne dodawanie nowych treści, któremu towarzyszy przemyślany content marketing. Zwiększenie liczby wyświetleń to jednak nie tylko interesujący i regularnie rozwijany content. Istotna jest także troska o SEO bloga, w tym jego optymalizację wewnętrzną (on-site SEO) i zewnętrzną (off-site SEO), Jednym słowem bardzo istotne będzie pozycjonowanie stron internetowych czyli tych blogów
Artykuły na blogu muszą pojawiać się często i regularnie – blog musi „żyć”. Tylko w ten sposób zdobędziemy stałe zainteresowanie oddanej grupy odbiorców. To podstawowa zasada content marketingu każdego bloga. Posty nie powinny być jednak przypadkowe i pisane na siłę. Dobrze prowadzony blog, zwłaszcza blog lifestyle’owy, musi mieć jasno określony styl i zakres tematyczny. Często okazuje się, że dochodowa okazuje się raczej dobrze wybrana nisza rynkowa z artykułami wysokiej jakości, niż duża ilość przypadkowych treści. Wpisy na blogu należy też aktywnie promować we wszystkich możliwych miejscach, zwłaszcza na portalach społecznościowych i na forach internetowych.
On-site SEO bloga to przede wszystkim troska o unikanie duplikacji treści i o poprawne linkowanie wewnętrzne. Powielanie wpisów z innych blogów, zamieszczanie wpisów z własnego bloga w wielu innych miejscach w Internecie i wielokrotne umieszczanie podobnych treści na różnych podstronach bloga (np. na podstronach tagów i kategorii) to jeden z najpoważniejszych błędów w SEO, skutkujący spadkiem pozycji w Google. Poprawny system linków wewnętrznych (np. rozsądne rozplanowanie tagów) ułatwia nie tylko unikanie duplikacji, ale też poruszanie się po blogu tak jego ludzkim użytkownikom, jak i robotom internetowym Google. Off-site SEO to natomiast przede wszystkim link building, zdobywanie prowadzących do naszego bloga linków zewnętrznych. Powinny to być jednak linki wartościowe, dobrze dobrane, a także powiązane treściowo z naszymi blogami.